Proszę o pozostawianie tu reklam swoich blogów i powiadomień o nowych notkach. A jak dorwę kogoś, kto zostawi w/w pod notką to nogi z tyłka powyrywam :)
Mówił, że jestem przy nim bezpieczna. Zapewniał, że nigdy by mnie nie skrzywdził. Powtarzał, że mnie kocha i będzie ze mną na zawsze. Wierzyłam mu, gdy powtarzał, że nasza miłość jest wyjątkowa. Nie miałam powodu, by wątpić, przecież sama to czułam, gdy go dotykałam. Zastanawiałam się tylko czasem, dlaczego ja? Co we mnie takiego wyjątkowego? Minęły lata, nim poznałam prawdę, lata, nim mnie odnaleziono. Odkryłam każde jego kłamstwo, w końcu wszystko było jasne. I przekonałam się, że wolałabym nigdy nie wiedzieć. Wolałabym nie wiedzieć, ile oznacza jego dotyk i jak wielkim jest dowodem miłości.
Mówił, że jestem przy nim bezpieczna… Tymczasem to on był dla mnie największym zagrożeniem.
Mówił, że jestem przy nim bezpieczna. Zapewniał, że nigdy by mnie nie skrzywdził. Powtarzał, że mnie kocha i będzie ze mną na zawsze. Wierzyłam mu, gdy powtarzał, że nasza miłość jest wyjątkowa. Nie miałam powodu, by wątpić, przecież sama to czułam, gdy go dotykałam. Zastanawiałam się tylko czasem, dlaczego ja? Co we mnie takiego wyjątkowego? Minęły lata, nim poznałam prawdę, lata, nim mnie odnaleziono. Odkryłam każde jego kłamstwo, w końcu wszystko było jasne. I przekonałam się, że wolałabym nigdy nie wiedzieć. Wolałabym nie wiedzieć, ile oznacza jego dotyk i jak wielkim jest dowodem miłości.
OdpowiedzUsuńMówił, że jestem przy nim bezpieczna… Tymczasem to on był dla mnie największym zagrożeniem.
prisoner-of-the-love.blogspot.com